Żyjemy świecie, w którym utarło się przekonanie, że kobiety, dziewczynki powinny być grzeczne, dobrze wychowane i ułożone. Dziewczynce nie przystoi przecież tupnąć nogą i głośno wyrazić swoich potrzeb czy niezadowolenia.
Mam wrażenie, że takie zachowanie zarezerwowane jest wyłącznie męskiej części społeczeństwa bez względu na to, czy bunt dotyczy dobra, czy zła. Może też dlatego większość książek była poświęcona niesfornym chłopcom, śmiało poznających świat. Kultowym stały się przygody, zapewnię wszystkim znanego Mikołajka. Powoli to się zmienia. Nieśmiało pojawiła się Pippi, a teraz na salony wkradła się Alinka nazywana złośliwie Pralinką.
Kim jest Pralinka?
Alinka Mętlik to główna bohaterka powieści Fanny Joly, która ma na swoim koncie ponad 300 napisanych książek. O przygodach Alinki możemy przeczytać zarówno w książce „Pralinka”, jak i drugiej części „Pralinka nie daje za wygraną”.
Bohaterka jest niezwykle barwną postacią, z jednej strony urocza a z drugiej ostro umiejącą dać w kość. Mieszka razem rodzicami, dwójką, równie niesfornych starszych braci oraz ukochanym pluszowym lwem. Rodzice dziewczynki mają kwiaciarnię, która pochłania ich większość czasu, więc Alinka spędza sporo czasu ze swoją babcią. Alinka ma najlepszą przyjaciółkę, są też osoby w szkole, których zwyczajnie nie lubi. Najbardziej dokuczają Alince jej bracia, dla których uprzykrzanie życia siostrze to najlepsze zajęcie. Alinka zawsze jednak znajduje sposób, żeby wyjść z tarapatów obronną ręką. Dziewczynka jest niezwykle sprytna. Potrafi nie tylko planować, ale również przekonywać innych do swoich planów, nie mówiąc już o ich realizacji. Oczywiście, jest to książka dla dzieci, więc żaden z bohaterów nie doznaje tutaj krzywdy, ale mam wrażenie, że za dużo tutaj bójek i awantur… Co prawda wszystko jest podane z dużą dawką humoru, ale jednak...
Czy można lubić Alinkę Mętlik?
Pralinki nie da się nie lubić, jest idealna od zadań specjalnych. Mam wrażenie, że nietypowe sytuacje ją wręcz prześladują. Alinka nie jest typową, grzeczną, ułożoną dziewczynką. Może to i dobrze. Na pewno trzeba pozazdrościć jej umiejętności odnajdywania się w różnych sytuacjach. Czasami mam wrażenie, że akcja książki toczy się tak bardzo szybko, że niektórzy mogą mieć problem, by za nią nadążyć.
Książki oprócz ciekawej bohaterki oraz fabuły posiada jeszcze kilka innych zalet. Została wydana w sposób bardzo estetyczny. Twarda okładka, dobrej jakości papier i ciekawe ilustracje sprawiają, że po książkę sięga się z przyjemnością.
Za egzemplarze recenzenckie dziękuję Wydawnictwu Znak Emotikon.